Koncert #TiniEnLaUsina!
"12 czerwca nadszedł dzień wyczekiwany przez Martine od dawna. Zwana przez wielu powtórką sprzed kilku lat, czyli ,,Juntada Tinista". Tym razem koncert był pod nazwą ,,Tini En La Usina Del Arte". Wstęp tak samo jak na JT był bezpłatny a bilety można było zdobyć na placu JUAN XXIII i nie tylko je, również to była świetna okazja na zdobycie zdjęcia lub autografu [...]" WIĘCEJ PO ROZWINIĘCIU POSTA
12 czerwca nadszedł dzień wyczekiwany przez Martine od dawna. Zwana przez wielu powtórką sprzed kilku lat, czyli ,,Juntada Tinista". Tym razem koncert był pod nazwą ,,Tini En La Usina Del Arte". Wstęp tak samo jak na JT był bezpłatny a bilety można było zdobyć na placu JUAN XXIII i nie tylko je, również to była świetna okazja na zdobycie zdjęcia lub autografu. Jak i gdzie zdobyć bileciki powiadomiła nas mama Martiny, Mariana na swoim Twitterze, kilka tygodni wcześniej. Powróćmy do samego wydarzenia! Przed stylizowaniem i koncertem Tini spotkała się z niektórymi 'szczęściarzami', którzy akurat natrafili na nią oraz z osobistościami. Na Tini En La Usina pojawił się też Agustin Bernasconi grający w nowym serialu Disney'a, który zaś kilka dniu później na swojego Instagrama dodał zdjęcie z Tinką.

Sam koncert prawdopodobnie trwał około 2 godziny. Piosenkarka wspólnie z publicznością zaśpiewała piosenki takie jak ,,Confia En Mi", ,,Se Escapa Tu Amor", ,,Siempre Brillaras" oraz wiele innych. Podczas śpiewania Martina robiła momenty przerw, kiedy przez chwilę rozmawiała
z fanami. Piosenkarce towarzyszyły ciągle krzyki i wiwaty widzów. Wyglądała na bardzo szczęśliwą i od kilku dni przygotowywała się na tą uroczystość. Z tego co wiemy, całe dnie ćwiczyła piosenki. Tak samo tuż przed koncertem. Cieszę się, że powstała 'powtórka' z ,,Juntada Tinista", ale swoją drogą Tini nie śpiewała zbyt czysto w niektórych momentach. Jej głos był wyjątkowo inny, jak by przez ćwiczenia śpiewu lekko podrażniła gardło i nie wyrabiała w wyższych miejscach po czym zaniżała toń głosu. W skrócie muszę smutno rzec, 'fałszowała'. Koncert był niespodzianką dla fanów, zaś nie spodziewała się, że ona sama dostanie niespodziankę jaką jest nagroda za status złotej płyty oraz 100 tysięcy sprzedanych egzemplarzy w ciągu 3 miesięcy! Martina tak się wzruszyła, że w jej oczach można było zauważyć łzy szczęścia.

Z kolei następne 6 są z mniejszych uroczystości, sesji bądź zwykłych występów w radiu.


Reszta kreacji pokazanych na wystawie z różnych okazji. Po prawej widzimy niebieską sukienkę z teledysku w którym Martina śpiewała ,,Libre Soy". Poniżej w lewym rogu widzimy stój Tini na potrzebę sesji do jej płyty. Zaś następne są od Red Valentino. Wszystkie sukienki do filmu są tego producenta ubrań. Tinita ma od nich zapas stylizacji na najbliższe okazje, premiery a nawet zwykłe spotkania. Ich ubrania jak dla mnie są bardzo ładne. A wy jak uważacie?
Cóż za kreacje Martina miała na sobie podczas koncertu w La Usina? Jest to szyta na miarę suknia od wcześniej wspomnianego projektanta Red Valentino! Dziewczyna wcześniej zaprojektowała, albo rzecz biorąc powiedziała projektantowi jak wyobraża sobie tą sukienkę a on pod jej wzór zaprojektował to cudeńko dzięki
znajomości z Rebeccą Muray. Do kompletu dodał bolerko. Komplecik był w kolorze jasnoniebieskiego szarego. Dekolt wykonany jest ze świecących koralików i cekinów, które dodatkowo ozdabiają nadgarstki bolerka jak i kwiat na końcu kreacji. Powyżej pasa do ud, ciągnie się reszta sukienki zakończona falbanką.

W skład ubioru wchodzą też buty. Tym razem były to szare buciki na wysokim i dosyć grubym obcasie. Fryzura dość podobna do naturalnych włosów Martiny wzbogacona większymi falami. Makijaż taki sam jak zwykle jedynie zauważyłam bardziej podkreślone oczy. Podczas przygotowań do wydarzenia Tini miała na sobie grupy jasnobrązowy sweter nieznanej nam w tej chwili firmy.
Jeżeli post wam się spodobał prosimy o komentarz oraz zobaczenie innych postów!














Piękny post. Czytając go prawie się rozpłakałam. Bardzo ładnie piszesz <3
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNo powiem Wam, że ja kompletnie nie wiem, kim jest ta artystka, ale koniecznie muszę się zorientować i posłuchać, bo może również mi się spodoba. Bardzo dziękuję za polecenie!
OdpowiedzUsuń